23.04.2009 :: 23:29
hm. Jaki w ogóle ma sens zapisywanie swoich myśli, nie wiem.Denerwuje mnie ten blog, moge tylko patrzeć jaka byłam głupia. Pomyśleć że i tak dręcza mnie problemy, nie wiem czy gorsze niż te co miały przyjemność spotykac mnie 2 lata temu. Czemu...? Czemu znów mam wątpliwości co do tego że znów za szybko ufam ludziom. Dręczy mnie to że ktos wie o mnie więcej niz powinien, mam ochotę zerwać ze wszystkimi nagle kontakt. Ale przecież jest dobrze... Marzy się żeby mieć przyjaciela (nie, przyjaciele to bullshit, zapamiętaj)... a jednak z drugiej strony się waham mimo tego że ktoś mi obiecywał że nic nie zrobi. Bo odziwo sie o mnie martwią, ale co z tego gdy oni dla mnie nic nie znaczą (jeden wyjątek jest... w sumie). sama już wiem o sobie więcej, że jestem naiwna i znów moge sie złapać na "niespodziankę" Ale kurwa, ja cięgle znów mam jakieś problemy, co się stało z tym co bylo miesiąc temu o_o nie przejmowałam się tym co będzie kiedyś... Ouch, już sama nie wiem :<